wtorek, 2 czerwca 2020

W co się bawić? Zapomniany świat gier podwórkowych...

http://zabawy.zrodla.org/zagraj/
Kochani!



                      W ostatnim czasie spędzacie bardzo dużo czasu w domu, uczycie się przez internet, odrabiacie zadania domowe.  To wszystko jest OK, na miarę dzisiejszych czasów, ale z umiarem ! Mimo wszystko,  nie siedźcie cały czas przy ekranie laptopa, telefonu, komputera...
Jesteście w domu. Wychodźcie na podwórko, spróbujcie odnaleźć magię gier podwórkowych!


GC8AE5E Dawne gry i zabawy podwórkowe (Letterbox Hybrid) in ...



                    Wciągnijcie w to rodziców, tak przy okazji kontynuacji wczorajszego święta. 😊 Zapytajcie mamę , tatę a może ciocię, wujka czy nawet babcię lub dziadka.  Odbądźcie z nimi podróż do czasów ich dzieciństwa, gdy nie było jakiejś specjalnej organizacji czasu dzieciom przez dorosłych. Głowy dzieci były za to pełne pomysłów i przez to wiele się działo!
                    Do zabaw,  nie potrzeba było specjalistycznego sprzętu. Wystarczył kawałek przestrzeni, czasami patyk, kreda, skakanka, albo zwykły kamyk, który stawał się tym niezwykłym towarzyszem zabaw. Wśród dziecięcych zabaw królowały: jeżdżenie rowerem, bieganie po polach, tarzanie się po trawie, czasem w skoszonym sianie, chodzenie po drzewach😏 , gra w gumę, skakankę, kapsle i podchody, gra w chowanego, gra w "ziemniaka".

Mała rada dla Rodziców: 
            Zabawy podwórkowe to doskonały sposób na spędzanie wolnego czasu. Uczą współpracy i rozwiązywania konfliktów, pomagają kształtować relacje z rówieśnikami, zachęcają do aktywności fizycznej. Wspomagają rozwój dziecka, trenują podzielności uwagi, poprawiają koordynację, refleks. Zachęcajmy dzieci do zabaw w gronie rówieśników, bo ma to ogromny wpływ na ich rozwój społeczny i fizyczny. Pokażmy im nasze zabawy, a z pewnością nie będą nudzić się na podwórku!
             
           Dzieci, które brały udział w zajęciach w świetlicy, obecne oraz  nieco starsze,  poznały już kilka takich zabaw: "Klucha" i "Rzecz w pobliżu na literę..."( gra z piłką z mojego domowego podwórka z dzieciństwa, super, graliśmy nagminnie z dzieciakami z wioski 😊) , "Państwa- miasta"  (lub zamiennie 'Piwko na przeciwko"), gra w gumę ( klasyczna lub "lasery"), klasy...

Oto krótkie opisy niektórych poznanych przez nas zabaw:

Głupi Jaś
 
Do zabawy potrzebne są minimum 3 osoby. Jedna jest Jasiem i staje w środku, pozostałe 2 stają naprzeciw siebie. Jeśli osób jest więcej, jedna staje w środku, pozostałe tworzą koło. Jasia wybiera się na ogół przez wyliczankę lub na ochotnika. Gra polega na tym, by rzucać piłkę nad Jasiem, aby jej nie złapał. Jeśli Jaś złapie piłkę wychodzi na zewnątrz, a osoba, która rzucała staje się Głupim Jasiem. Zabawę kontynuuje się aż do znudzenia.

Krowa 

Jedno dziecko zostaje krową i wystawia ręce w bok. Pozostałe dzieci chwytają za palce i wołają: „Jakie krowa daje mleko?” Dziecko będące krową odpowiada, wymieniając różne kolory. Jeśli powie białe, pozostałe dzieci uciekają, a ono je łapie. Złapane dziecko staje w rozkroku, inne mogą je wybawić przechodząc między nogami. Jeśli krowa złapie wszystkie dzieci następuje zamiana ról – ostatnio złapane zostaje krową-berkiem.

 

Gra w gumę Do zabawy potrzebna jest guma, najlepiej długa i minimum 3 osoby: 2 – do stania w gumie, 1 skacząca. Na początek proponujemy prostą zabawę: DO ZA DO WY. 2 osoby stają w środku z rozstawionymi nogami, naciągając gumę na wysokości kostek, tak by powstały równoległe, dobrze napięte linie. Osoba wskakuje z jednej strony żabką (jednocześnie ze złączonymi nogami)  do środka gumy (DO), następnie na zewnątrz (ZA), aby linie znalazły się między nogami, znów do środka gumy (DO) i wyskakuje na drugą stronę (WY). Czynność powtarza się na różnych wysokościach tj. łydki, kolana, uda, pupa, pas, do momentu, gdy osoba skacząca skusi. Wówczas zamienia się z jedną z osób stojących w gumie i ta skacze. Jeśli osoby są tylko 2, gumę można zaczepić o drzewo, ławkę, śmietnik.


Piwko na przeciwko (Państwa miasta)
Na ziemi rysujemy bardzo duże koło (planetę Ziemię) i dzielmy je na tyle równych części, ilu mamy graczy. Każdy gracz nadaje swojemu polu nazwę Państwa jakim chce być (np. Polska, Rosja, Kanada, Francja, itd.). Osoba, która rozpoczyna grę staje na swoim polu z piłką w rękach i woła: wywołuję wojnę przeciwko-piwko, przeciwko-piwko przeciwko… i wyrzucając piłkę do góry (tak wysoko, jak tylko potrafi) wykrzykuje nazwę jednego z Państw, które biorą udział w grze.
W tym momencie wraz z graczami, których Państw nie wywołał – ucieka jak najdalej od narysowanego koła. Z kolei kraj, przeciwko któremu wywołano wojnę musi jak najszybciej złapać piłkę i krzyknąć STOP! Gdy to zrobi, wszyscy zatrzymują się, a gracz z piłką robi trzy duże kroki (lub skoki) w stronę dowolnego uczestnika gry (najlepiej tego, który jest najbliżej) i rzuca w niego piłką.Jeśli trafi, to staje na staje na swoim Państwie i jednym ruchem ręki zakreśla tak duży kawałek pola pokonanego gracza jak tylko zdoła (rysuje od linii do linii – musi to być zamknięty kawałek). Zagrabione terytorium przyłącza do swojego Państwa. Jeśli nowo zyskany teren sąsiaduje z jego krajem – ściera starą granicę i powiększa swój kraj. Jeśli Państwa nie leżą obok siebie – zyskuje kolonie na której będzie mógł stawać podczas kolejnych wojen. Po dokonaniu „rozbiorów” pokonany gracz bierze piłkę i to on będzie wywoływał wojnę.Jeśli gracz, który rzucał piłką nie trafi w reprezentanta innego Państwa, to w wersji dla starszych – osoba w którą celował zabiera mu kawałek jego terytorium, a w wersji dla młodszych – gra toczy się dalej, wszyscy wracają na swoje Państwa, a osoba w którą celowano bierze piłkę i wywołuje wojnę.
Gra kończy się, gdy któryś z graczy przejmie całą Ziemię, a pozostali gracze stracą swoje terytoria.


Rzecz w pobliżu na literę...

Do zabawy potrzebna jest piłka. Dzieci siedzą w rzędzie. Osoba, która zaczyna zabawę wymyśla, wybiera jedną rzecz, która znajduje się w pobliżu, w zasięgu wzroku siedzących uczestników i podając piłkę do pierwszej osoby mów: "Rzecz w pobliżu na literę....(podaję literę na którą zaczyna się jej nazwa ). Dziecko ,które otrzymało piłkę, rozgląda się i poszukuje przedmiotu, który może pasować do wybranego przez prowadzącego i próbuje odgadnąć. Ma na to chwilę. Można umówić się, że np. czas jaki zajmuje policzenie w myślach do 20, itp. Jeżeli nie zgadnie, to oddaje piłkę prowadzącemu i ten pyta następną osobę. W wypadku, gdy minie cała kolejka i żadne z dzieci nie odgadnie hasła po pierwszej literze, podajemy drugą z kolei w tym wyrazie, itd. Jeżeli natomiast ktoś trafi i zgadnie, to prowadzący zabawę wyrzuca piłkę w górę i ucieka, a osoba, która odgadła hasło musi piłkę złapać i zawołać "stop", aby uciekający się zatrzymał. Wtedy po zrobieniu trzech  kroków w jego kierunku, jeżeli odbiegł daleko, rzuca piłkę, by go zbić. Jeżeli mu się uda przejmuje prowadzenie zabawy, czyli zadaje nowe hasło. Osoba zbita siada na końcu rzędu . Jeśli nie trafi piłką, to poprzednik wymyśla kolejne hasło.  Ważne! W trakcie trwania zabawy trzeba cierpliwie czekać na swoją kolej, czyli moment otrzymania piłki i nie wykrzykiwać hasła wcześniej. Jeśli hasło jest właściwe, to osoba będąca przed nami je wykorzysta i może przejąć prowadzenie zabawy!


Klucha

Zabawa polega na wywoływaniu imion dzieci. Po złapaniu piłki z góry wywołujemy następne dziecko. Jeżeli wywołana osoba nie złapie piłki, którą poprzednik wyrzucił w górę, pozostali uczestnicy uciekają. Po złapaniu piłki wołamy " stop" i można zrobić trzy kroki, największe jakie się  umie w kierunku wybranej osoby i rzucamy w nią piłką. Jeżeli nie trafimy mamy pierwszą tzw. kluchę, albo ma ją osoba, w którą trafialiśmy a ona nie złapała piłki.  Jeżeli zaś złapała rzuca w kolejną wybraną osobę. Osoba, która dostała kluchę, wywołuje
kolejne dziecko. Tak gramy do trzech kluch u danej osoby. Wtedy  wymyślamy pseudonim po podaniu przez nią wybranej litery i od tej pory wywołujemy je tym pseudonimem. Można się tak bawić nawet do kilku pseudonimów dla jednej osoby.

 Przed nami do rozegrania ( może jeszcze w tym roku?):

Kapsle
 
Do zabawy będą potrzebne kapsle i minimum dwoje dzieci. Na początek należy narysować trasę i wyznaczyć jej początek i koniec. W tym przypadku najlepiej sprawdzi się podłoże piaszczyste, z górkami, nasypami, przeszkodami. Trasę można także narysować kredą na chodniku. Im trasa bardziej kręta i nierówna, tym lepiej. Gracze pstrykają kapsle na zmianę. Ten, który pierwszy dotrze na metę,  wygrywa.

Król skoków

Do tej gry niezbędna jest ściana i piłka. Dzieci ustawiają się około metra od ściany. Zabawa polega na tym, aby piłkę odbić od ściany a następnie ją przeskoczyć. Jeśli dziecku się uda idzie na koniec kolejki, jeśli nie – staje pod ścianą, a pozostałe dzieci rzucają piłkę nad jego głową i skaczą przez nią. Gra trwa do momentu, gdy zostanie jedno dziecko, a pozostałe będą pod ścianą. Dziecko musi wybawić tych stojących pod ścianą podrzucają nad każdą z osób 3 razy z rzędu piłkę i przeskakując  przez nią. Jeśli skuje, staje pod ścianą, a postali uczestnicy są wybawieni.

Dołek

Do zabawy będą potrzebne monety (najlepiej takie same, aby było sprawiedliwie). Należy wykopać dołek i zaznaczyć linię początkową. Gra polega na pstrykaniu monet do dołka. Kto pierwszy trafi, ten wygrywa. Każdy z graczy ma jedno pstryknięcie w jednej kolejce.


 Opisy innych ciekawych zabaw z podwórek, z których korzystaliśmy  znajdziecie tutaj:
http://zabawy.zrodla.org/zagraj/   

 Życzymy wesołej zabawy!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz